Przewijanie niemowlaka – zadanie dla herosa?

Przewijanie dziecka to czynność, która rodzicom towarzyszy nawet przez pierwsze 2 lata życia malucha. I niestety nie należy do przyjemnych, bo o ile małe “siusiu” w pieluszce sennego noworodka nie stanowi wyzwania, o tyle przetrawiony obiad wylewający się na nóżki, plecki i wszystko dookoła podczas dzikiej ucieczki roczniaka przed mamą, może wywołać pot na czole domowników.

Przewijanie dziecka na początku nie jest łatwe

Przewijanie dziecka na początku nie jest łatwe

Pierwsza doba w szpitalu, pierwsze starcie z pieluchą

Pierwsze przewijanie dziecka ma zwykle miejsce w szpitalu. Maluch przez pierwsze godziny po narodzinach potrafi kilkanaście razy na dobę oddać tzw. smółkę, czyli czarną, trudną do zmycia ze skóry maź. Do tego rodzice bardzo boją się, że nie mając wprawy, “uszkodzą” dziecko. W pierwszym przewijaniu może pomóc pielęgniarka, ale najbardziej pomaga… spokój. Poprośmy o pomoc swoją mamę czy partnera, ułóżmy dziecko wygodnie na przewijaku i nie spieszmy się. Pupę można wymyć chusteczką nawilżaną albo ściereczką wilgotną, a potem posmarować kremem na odparzenia u niemowląt, który sprawi, że smółka następnym razem nie przyklei się do skóry.

Odpowiedni rozmiar do małej pupy

Problemem jest także wylewanie się zawartości pieluszki. Zwłaszcza gdy dziecko często jest karmione piersią, to jego kupka jest bardzo płynna i dosyć obfita. Trzeba w takim przypadku dobrze dobrać rozmiar pieluszek. Nie może być za luźna w okolicy pachwin i na brzuszku. Dobrze wybierać pieluszki, które mają falbanki i układać je z uwagą podczas przewijania, tak by chroniły ubranie i skórę dziecka przed zabrudzeniem. Za ciasna pieluszka także powoduje, że zawartość będzie uciekać, dlatego, biorąc pod uwagę, że maluch rośnie błyskawicznie, nie róbmy zapasów pieluch na kolejne kilka miesięcy. Najlepiej raz na jakiś czas sprawdzić, czy nie będą lepsze pieluszki w większym rozmiarze.

Zgubne skutki brudnej pieluchy

O ile brudne ubranko czy problem z umyciem pupy to kwestie praktyczne, o tyle już odparzenie na pupie ( sprawdź ) to cierpienie malucha. Podrażniona, odparzona skóra u niemowlęcia wywołuje ból, szczypanie, swędzenie, a nieleczona może doprowadzić do pieluszkowego zapalenia skóry a nawet zakażenia bakteryjnego organizmu. Dlatego skórę przy każdej zmianie pieluszki trzeba “przewietrzyć”, czyli pozwolić dziecku poleżeć z gołą pupą. Przed założeniem pieluszki należy skórę posmarować kremem zapobiegającym odparzeniom, a samą pieluszkę zmieniać często, także w nocy.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *