Chociaż Polska nie jest krajem, w którym w każdym miejscu można rozbić namiot, a i pogoda nie zawsze sprzyja, to jednak pola kempingowe mają się dobrze, a te ze świetną bazą sanitarną i położone w pięknym miejscu są tak oblegane, że często trzeba rezerwować na nich miejsce. Z namiotem jednak można podróżować po całej Europie i warto to robić, nawet jeśli mamy ze sobą małe dziecko, albo nawet więcej niż jedno małe dziecko….
Ile to kosztuje?
Kiedyś większość rodzin podróżowało właśnie w ten sposób. To też świetny sposób na wakacje dla osób młodych, które nie mogą pochwalić się zasobnym portfelem. Jednak pobyt 3-osobowej rodziny na kempingu gdzieś na Kaszubach, wciąż jest o połowę tańszy, niż wynajęcie drewnianego domku w lesie. Przykładowo: pobyt na polu namiotowym dorosłej osoby to ok. 8-10 zł, dziecka 6-8 zł, rozłożenie namiotu 3-osobowego to 10 zł, parking dla samochodu 10 zł, prąd za dobę – 10 zł. Wynajem domku: 120-150 zł i więcej, w zależności od standardu i miejsca. Rodzice malutkich dzieci jednak często obawiają się, jak sobie poradzą, co będzie, gdy dziecko będzie w nocy płakać albo czy nie wyjdzie samo z namiotu. Tymczasem często okazuje się, że maluchy po całym dniu wrażeń nad wodą, w lesie, przy ognisku padają w namiocie jak muchy i śpią bez żadnych problemów, zwłaszcza że dla nich to świetna okazja do spania razem z rodzicami na jednym materacu. Wystarczy więc odpowiedni namiot – najlepiej przestronny i z przedsionkiem, w którym można zostawić buty, zabawki, krzesełka, stoliki czy produkty żywnościowe.
Co jeść na kempingu?
Jeśli pamiętacie z czasów dzieciństwa, że jedliście przez 2 tygodnie chleb z konserwą, to uprzedzam, że można, ale tak naprawdę dzisiaj jest wiele więcej możliwości. Bardzo często na samym kempingu organizowane są food trucki czy tanie jadłodajnie, można podjechać na obiad do pobliskiego miasteczka, albo kupić elektryczny garnek, który przyda się potem także w domu. Niezwykle proste i bezpieczne w obsłudze są też dzisiejsze kuchenki gazowe – lekkie i niewielkich rozmiarów, a na każdym kempingu dostępny jest prąd, trzeba tylko pamiętać o zabraniu ze sobą przedłużacza. Zalanie zupki instant, to dzisiaj też nie jest żaden problem.
WC
Myślicie, że na kempingach trzeba szukać ustronnego miejsca w krzaczkach albo toi toi’a? To także przeszłość. Na wielu z nich są dostępne w cenie noclegów ładne toalety i prysznice. Jeśli namiot ma przedsionek, dziecko może także skorzystać z własnego nocniczka. Naprawdę nie ma się czego obawiać….
Zdjęcia: pixabay.com