Zapalenie zatok, to choroba, która mnie – dorosłą osobę dopada praktycznie co roku. Zaczyna się niewinnie – od kataru. Potem pojawia się gęsta wydzielina z nosa, ból głowy, zwłaszcza przy pochylaniu, gorączka, a także ból gardła, gdy wydzielina spływa do gardła. Ból zatok “daje w kość” dorosłym, więc tym bardziej potrafi dokuczyć dzieciom. Jak sobie radzić z infekcją zatok?
Przy chorych zatokach ważne jest ich regularne oczyszczanie
Skąd te infekcje?
Zatoki to puste przestrzenie w kościach czaszki, które między innymi odpowiadają za to, jaki mamy głos. Jeśli zbiera się w nich wydzielina, a do tego działają wirusy, bakterie lub grzyby infekcja może być ostra – z wysoką gorączką, silnym bólem głowy, bólami mięśni, albo przewlekła, powodująca objawy przez kilka tygodni. Jeśli jednak przebiega łagodnie i szybko ją rozpoznamy, jest szansa, że poradzimy sobie bez antybiotyków.
Usuwanie wydzieliny
W przypadku dzieci ważne jest, by usuwać wydzieliną, która gromadzi się w zatokach i w nosie. U małych dzieci sprawdzi się aspirator czy gruszka, u starszych warto spróbować płukania zatok solą morską. W aptece kupimy zarówno saszetki z odpowiednio zbilansowanym roztworem soli, jak i specjalne butelki do płukania. Samo płukanie należy przeprowadzić zgodnie z instrukcją obsługi. Zabieg może na początku jest nieprzyjemny, bo maluch nie przywykł przecież do płukania nosa, ale świetnie usuwa wydzielinę, nawilża nos i odtyka go. Zabieg można przeprowadzać codziennie, nawet 2 razy.
Sprawdzić się może także syrop na zatoki u dzieci (sprawdź). To naturalny produkt, który zawiera dużą ilość witamin C, ekstrakt z lipy, która od wieków znana jest jako środek na przeziębienia, a także ekstrakt z korzenia pelargonii afrykańskiej, poprawiający odporność organizmu.
Dobrym sposobem na zatoki są ciepłe okłady z soli, pestek wiśni lub gorczycy. Takie woreczki można zrobić sobie samodzielnie, podgrzać w piekarniku i przykładać do czoła letni okład. Rozgrzana wydzielina będzie rzadsza i łatwiej będzie ją dziecku wydmuchać.