Chociaż jesteśmy już na półmetku lata, wciąż jest gorąco i miejmy nadzieję, że jeszcze będzie. W końcu lato to tylko trzy krótkie miesiące, podczas których można się wygrzać na słońcu. Jednak upał to także okazja do poznawania nowych smaków. Dzieci chętnie sięgają po różnorakie owocowe napoje, jednak te ze sklepu nie zawsze są dla nich najlepsze.
Lemoniada zrobiona w domu jest smaczniejsza
Napoje ze sklepu nie mają dużo wspólnego z sokiem
Napoje owocowe dla dzieci często zawierają duże ilości cukru, a minimalne prawdziwego soku z owoców. Najczęściej są to śladowe ilości, a sam smak owoców to jedynie dodawane sztuczne aromaty. W napoju ze sklepu można także znaleźć konserwanty czy kwasek cytrynowy. A wiadomo, że czym mniej sztucznych dodatków w jedzeniu, tym zdrowsze i szczuplejsze dzieci. Dlatego warto samodzielnie w domu wykonać napój, który ugasi nawet największe pragnienie. Wystarczy półtorej szklanki zmiksowanych kiwi, pół szklanki świeżego soku wyciśniętego z cytryn, pół szklanki miodu jeden litr zimnej wody oraz kostki lodu. Wszystkie składniki należy dokładnie wymieszać i rozlać do szklanek. Jeśli maluch woli słodkie owoce, a nie przepada za kiwi, można je zastąpić zmiksowanymi truskawkami, malinami czy arbuzem. Do lemoniady można dodać także odrobinę soku z imbiru lub, jeśli ma być jeszcze zdrowiej, imbir starty na małych oczkach. Do lemoniady pasuje też znakomicie listek mięty czy plasterek pomarańczy. W przypadku, kiedy nie mamy miodu możemy posłużyć się cukrem, ale ten zwykły najlepiej zamienić na zdrowszy trzcinowy i brązowy. Oczywiście osoby dorosłe mogą wykorzystać wodę gazowaną.