Blog dla mam, porady dla kobiet w ciąży!
Ferie zimowe trwają dwa tygodnie i dla wielu uczniów są wartościową odskocznią od codziennych zajęć lekcyjnych. Pozwalają na naładowanie akumulatorów życiowych oraz na spędzenie czasu z rodziną. Jednak dla wielu pracujących rodziców, którym trudno jest zorganizować czas dla dziecka, są sporym utrudnieniem. Jak sprawić by ferie były dla dzieci atrakcyjne, jeśli nie mogą one wyjechać na obóz czy kolonie?
Bycie rodzicem jest niezwykle wartościowym doświadczeniem, ale także czasami utrudnia wyjście z domu na całą noc. A że nie każdy lubi spędzać sylwestrową noc przed telewizorem oraz nie każdy rodzic ma babcię pełną chęci do zajęcia się wnukami, czasami trzeba sobie radzić samemu. Na szczęście coraz częściej kluby dla dzieci oferują noc sylwestrową specjalnie dla milusińskich. Dzieci mają zapewnioną opiekę, a rodzice… mogą się bawić, albo porządnie wyspać.
W przeciętnej szkole na przerwie panuje hałas na poziomie 80-90 decybeli. Dla porównania – taki sam wywołuje startujący samolot. Do dziennej dawki hałasów dochodzi także ruch uliczny, muzyka słuchana przez słuchawki, oglądanie telewizji oraz wszelkie dźwięki związane z działaniem urządzeń domowych. Dźwięk taki nie jest sam w sobie niebezpieczny dla słuchu, ale nie pozostaje bez wpływu na dziecięcą psychikę.
Chociaż zimy w naszym kraju nie należą do najsurowszych, to jednak od listopada do końca marca, a nawet w kwietniu można spodziewać się przymrozków i zimnego wiatru. O tym, że dziecko należy zabezpieczyć zimą kremem, pisałam już wielokrotnie i sprawa wydaje się jasna. Ale wielu rodziców zastanawia się, jak ochronić dziecko przed wychłodzeniem. Czy lepszy jest kombinezon, czy jednak kurtka i ciepłe spodenki?
Kupowanie butów dla dziecka zawsze jest sporym problemem, chyba że chodzi o sandałki. Dzieci nie mają jeszcze rozwiniętych wszystkich komórek nerwowych, więc nie zawsze czują, że buty są za ciasne. Ponadto kozakach nie widać przecież ile miejsca ma stópka dziecka. Buty narażone na śnieg i błoto pośniegowe nie mogą też przemakać ani ślizgać się po lodzie.
Jazda na nartach jest niezwykle przyjemna. Wywołuje pozytywne emocje, ale także poprawia kondycję, wzmacnia mięśnie całego ciała i motywuje do spędzania czasu na świeżym powietrzu. Na nartach można jeździć już z czteroletnim dzieckiem, warto je jednak przygotować do uprawiania tego sportu.
Po dwóch miesiącach od rozpoczęcia nauki w kolejnej klasie Twoje dziecko wyraźnie ma problemy? Godziny spędzone w szkole, odrabianie lekcji, kilka złych ocen może znacznie popsuć relacje w rodzinie, a dziecko może mieć zaniżoną samoocenę. Warto wtedy podjąć kroki, które sprawią, że nauka stanie się przyjemniejsza, a z czasem oceny poprawią się.
Niektóre dzieci mają radar na zdrowe produkty. Unikają ich jak ognia, zadowalając się białym pieczywem, słodyczami czy chrupkami. Jednak składniki diety mają bardzo ważny wpływ na zdrowie: regulują poziom cukru we krwi, utrzymują prawidłową wagę, budują kości i mięśnie, zapewniają prawidłowe funkcjonowanie narządów wewnętrznych. Zmuszanie dzieci do jedzenia zdrowej żywności groźbą nie przynosi żadnych pozytywnych rezultatów. Dlatego przemycanie w diecie zdrowych produktów jest niezwykle ważne.
Dzieci bardzo lubią siedzieć przed telewizorem, który w wielu domach często jest włączony. Świadomi rodzice jednak wahają się, czy na to pozwalać. Część nawet pozbywa się telewizora, gdy pojawia się dziecko. Boją się obrazów przemocy, nagości, złowieszczych reportaży albo przesycenia reklamami. Jednak w codziennym życiu ciężko jest odizolować dziecko od takich przekazów, a telewizyjne programy mogą też przynieść wiele korzyści.
Depresja poporodowa dotyka wiele matek. Bycie rodzicem to przepiękna zmiana w życiu każdej kobiety, jednak presja bycia znakomitą, dobrze zorganizowaną matką, a także pracownikiem i żoną, może przytłaczać i przyczyniać się do poważnych problemów ze zdrowiem psychicznym. Apatia, niezadowolenia z życia, a nawet zachowania destrukcyjne to objawy, które powinny wzbudzić podejrzenia u osób najbliższych młodej mamie.