Alpakoterapia – co to takiego?

Tak, to nie żart. Istnieje coś takiego jak alpakoterapia i jest to dziedzina zooterapii. Polega ona na zajęciach z terapeutą i alpakami – południowoamerykańskimi, trawożernymi ssakami przypominającymi z wyglądu lamę. Alpaka jest jednak mniejsza, czym upodabnia się także do owcy…

alpakoterapia

Ni wielbłąd, ni owca

Alpaki, dzięki swojej miękkiej wełnie i wielkim oczom, są niezwykle przyjemne w odbiorze i wpływają pozytywnie na emocje dorosłych i dzieci. Kontakt z tymi zwierzakami jest wskazany dla osób niepełnosprawnych, bo wspomaga procesy terapeutyczne. Poza tym rozwija ruchowo, wspomaga budowanie pozytywnej samooceny i dodaje pewności siebie. Poza tym dziecko, które opiekuje się alpaką jest bardziej empatyczne. Delikatne usposobienie tych zwierząt, spokój jakim emanują, a do tego ich inteligencja sprawiają, że nikt obok alpaki nie przejdzie obojętnie.

Kto powinien przebywać z alpakami?

Alpakoterapia wskazana jest w szczególności dla osób z nerwicami, zaburzeniami lękowymi, depresją, autyzmem, zespołem Downa i ADHD. Warto z nimi przebywać także w stanach przewlekłego stresu i przemęczenia. Zresztą każdy, kto lubi zwierzęta może cieszyć się z obcowaniem z nimi.

Ktoś kto ma kota, psa, żółwia czy świnki morskie może spytać, dlaczego akurat alpaki mają działanie terapeutyczne. Nikt nie odmawia kotom czy psom takiego działania, bo przecież od lat wiadomo, że posiadanie zwierzęcia wpływa pozytywnie na psychikę wszystkich domowników. Jednak do zalet alpak należy ich ciągły spokój, łagodna natura. Alpaki nigdy nie są agresywne, a wzbudzają wiele sympatii. Są obdarzone wysoką inteligencją i są ciekawskie, łatwo się uczą. Do tego mają miękkie, przyjemne futro, które nie wywołuje alergii. Uroczy wygląd alpak sprawia, że ludziom po prostu robi się weselej. Poza tym to wciąż zwierzak rzadko spotykany, więc tym bardziej motywuje do poznania go i przebywania w jego towarzystwie.

W Polsce nie ma wielu miejsc, w których prowadzona jest alpakoterapia, ale z czasem to się zmienia. Warto poszukać ich po prostu w wyszukiwarce i odwiedzić razem z dziećmi.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *