Czasy, w których wszystkie dzieci chodziły w ubrankach po starszym rodzeństwie niezależnie od ich różnicy płaci albo w ciuszkach przerabianych ze spódnic mamy i cioci na szczęście bezpowrotnie minęły. Dzisiaj każdy przedszkolak może wystroić się kolorowo i wyglądać modnie na podwórku, na placu zabaw czy na oficjalnej rodzinnej imprezie. A szczególną uwagę do stroju przykładają małe pannice, dla których fason spódniczki czy kolor bluzki jest tak samo ważny, jak dla ich mamy.
Mniej różu, więcej kontrastów
Przeglądając ofertę popularnego sklepu z ubraniami dla dzieci od razu widać, jakie ubranka dla dziewczynek będą hitem w tym sezonie: miękkie, wygodne, z kolorowymi nadrukami ulubionych zwierzątek i postaci z bajek. I… niekoniecznie różowe. Do łask małych modelek wracają inne pastelowe kolory: delikatny żółty, zielony, ale także kolory, które do tej pory bardziej kojarzyły się ze spodenkami czy sweterkami dla chłopców – szare, granatowe czy czarne, które w połączeniu z innymi kolorami dają naprawdę zachwycający efekt.
Jakość nie podnosi ceny
Małe dziewczynki cały czas są w ruchu, dlatego to, co noszą musi być najwyższej jakości. Spódniczka nie może porwać się przy ćwiczeniu baletu, kolorowy nadruk na bluzeczce musi przetrwać kilkadziesiąt prań nawet w wysokiej temperaturze a spodnie nie mogą krępować ruchów podczas biegania i wspinaczki na wysokie drabinki na placu zabaw. Miękkość sweterka musi motywować do tego, by nosić go w chłodne dni, a kurteczka koniecznie musi być odporna na deszcz i błoto, które podczas zabawy na podwórku cieszą wszystkie łobuziary. Dodatkowo cena za te wszystkie stroje musi cieszyć rodziców, którzy chociaż dziecku nie są w stanie niczego odmówić, wolą jednak, by w portfelu zostawały pieniądze na inne, równie potrzebne wydatki.