Nawet niewielki kaszel u małego dziecka jest niezwykle uciążliwy zarówno dla chorego malucha, jak i jego rodziców. Wiąże się nie tylko z nieprzespanymi nocami, ale także z ryzykiem wystąpienia poważniejszych chorób.
Oklepywanie plecków pomaga w kaszlu
Jak oklepywać kaszlące dziecko?
Nieleczony, zalegający w oskrzelach kaszel u dziecka może się skończyć zapaleniem płuc. A to z kolei choroba wymagająca często hospitalizacji. Dlatego, gdy maluch kaszle nie tylko należy podać mu leki w postaci syropu wykrztuśnego, ale także zastosować oklepywanie plecków. Dla rodziców niemowląt może się to wydać metodą dość brutalną, ale jest absolutnie bezpieczna. Kilka razy dziennie należy dziecko ułożyć na swoich kolanach pod niewielkim kątem buzią w dół i klepach otwartą dłonią po plecach. Dzięki temu oskrzela i płuca wprowadzane są w drgania, zalegająca wydzielina uwalnia się i jest łatwiej odkrztuszana. Podczas zabiegu dziecko może chrząkać i pluć, ale właśnie o to chodzi, by wydzielina została usunięta z organizmu. Jeśli maluch przyjmuje wykrztuśny syrop, oklepywanie należy przeprowadzić 30 minut po podaniu lekarstwa.
Co dawać do jedzenia i picia?
Kaszlące dziecko musi także pić dużo wody czy ciepłych herbatek, nie należy podawać cytrusowych soków. Warto też ograniczyć podawanie produktów mlecznych, warto natomiast ugotować kaszę jaglaną, dodać do niej miodu i odrobinę masła. Kasza odśluzowuje organizm, czyli zmniejsza mokry kaszel oraz ilość wydzieliny z noska. Dziecko, zwłaszcza niemowlę musi być także pod stałą kontrolą lekarza, który na czas jest w stanie zauważyć zmianę zwykłego kaszlu w zapalenie płuc.