Zaczął się rok z szkolny, a wraz z nim… dziecięce choroby. Pierwsze objawy grypy (sprawdź), przeziębienia, łaskotanie w gardle, kichanie – dzieci, które dopiero rozpoczynają przygodę z przedszkolem i szkołą chorują o wiele częściej, niż te “zaprawione w bojach”. Dzieje się tak dlatego, że ich organizmy nie są jeszcze odporne na wirusy i bakterie, a rodzice często nie wiedzą, co robić, by ich dziecko nie chorowało, albo by szybciej z choroby wychodziło.
Jesienne choroby to niestety norma u dzieci rozpoczynających edukację
Dziecko z głową za oknem
Obecnie w wielu polskich szkołach zaczyna się sezon na zapalenie krtani. To poważna, chociaż krótkotrwała choroba. Zaczyna się banalnie – od chrypy, drapania i bólu w gardle, ale jej nasilone objawy najczęściej pojawiają się w nocy. Dziecko dziwnie kaszle, nie może złapać tchu, wręcz się dusi, zanosi płaczem. Rodzice objawami takimi często są przerażeni. Warto więc wiedzieć, że gdy dochodzi do takiej sytuacji, najlepiej malucha owinąć kocem lub kołderką, a jego główkę wystawić za okno, by wdychało zimne powietrze. Można także posadzić dziecko przed otwartą zamrażarką lub przytrzymać obok wanny, do której silnym strumieniem leci zimna woda. Pozwala to na obkurczenie krtani i przywrócenie prawidłowego oddechu. Gdy dziecko może znowu swobodnie oddychać, można mu regularnie, co 2-3 godziny podawać za pomocą inhalatora schłodzą w lodówce sól fizjologiczną. Ponieważ przy tej chorobie rzadko pojawia się gorączka, warto w dzień, jeśli nie pada i nie wieje, a powietrze jest chłodne, zabrać dziecko na spacer. Choroba zwykle szybko mija.
Groźna grypa
Bardzo poważnie należy jednak traktować pierwsze objawy grypy. W przeciwieństwie do dziecka przeziębionego, maluch z grypą ma bardzo silne objawy – wysoką gorączkę z dreszczami, bóle głowy, mięśni, stawów, suchy kaszel i sprawia wrażenie wyczerpanego. Rzadziej pojawia się ból gardła czy katar i kichanie. Podczas grypy dziecko musi leżeć w łóżku i być pod kontrolą lekarza, powikłania bowiem są tak poważne, że mogą doprowadzić nawet do śmierci. Pamiętajmy też, że przed grypą chronią szczepionki – co prawda płatne, ale dostępne dla każdego. Jeśli nawet nie ochronią w 100 procentach przed chorobą, to złagodzą jej przebieg i ograniczą ryzyko wystąpienia powikłań.
Radą na jesienne choroby są więc szczepienia, bogata w witaminy i minerały dieta, suplementacja, hartowanie organizmu (częsty ruch na świeżym powietrzu!), a gdy już się choroba pojawi, trzeba podawać dziecku odpowiednie leki i przymusić do odpoczynku.