Uwielbiamy lody. Kochają je też dzieci. Lody kojarzą się z upałem, słońcem, latem, słodyczą, ale też z cukrem i tłuszczem. Jednak po ten deser w każdej wersji: owocowej, śmietankowej, czekoladowej, z bakaliami, po lody na patyku, w kubeczku, w wafelku, w gałkach czy z maszyny warto sięgać przez cały rok, bo mają wiele zalet.
Jedz z rozsądkiem
Lody latem orzeźwiają, pozwalają przetrwać upały, ale też nawadniają organizm i uzupełniają minerały, których pozbyliśmy się poprzez pot. W gorące dni warto jednak jeść je po woli i w małych porcjach (np. po 1 gałce, 3 razy w ciągu dnia, a nie za jednym razem), bo szok termiczny może się skończyć bólem gardła, a nawet anginą.
Wiele osób, zwłaszcza tych na diecie, unika lodów. Są one produkowane na bazie śmietanki, mleka, jajek, z dodatkiem cukru, jednak jedna niewielka gałka śmietankowych lodów ma tyle samo kalorii, co jeden cukierek czekoladowy! Jeśli bardzo obawiamy się o naszą czy dziecięcą figurę możemy wybierać lody sorbetowe, czyli przygotowywane z owoców i owocowych soków, a unikajmy kawiarnianych deserów lodowych składających się z lodów, bitej śmietany, słodkich syropów. Lody na patyku także bywają różne – zwykły śmietankowy ma znacznie mniej kalorii, niż karmelowy w podwójnej czekoladzie.
Smaczne źródło witamin!
A czego oprócz kalorii dostarczamy sobie jedząc lody? Najbogatsze w składniki mineralne są lody produkowane z mleka lub jogurtu, zawierają bowiem wapń, magnez, witaminę A, D, B, E oraz K. Sorbetowe mają to, co najlepsze w owocach i sokach.
Jeśli nie ufamy kupnym lodom, zawsze możemy zrobić je samodzielnie, używając zwykłego miksera lub maszynki do robienia lodów. Przepisy znajdziemy w Internecie, a przeróżne foremki, także do wyrabiania lodów na patyku, w sklepach z akcesoriami do domu.