O tym, że dziecka nad wodą nie można spuszczać z oczu wie każdy odpowiedzialny rodzic. Jeśli jedziemy nad morze, jezioro czy rzekę, należy szukać miejsca, nad którym czuwa profesjonalny ratownik, a dziecko samo nigdy nie może wchodzić do wody. Niebezpieczne są jednak także takie sytuacje, gdy maluch zachłyśnie się wodą, albo lekko podtopi. Suche i wtórne utonięcia nie są częste, ale trzeba zdać sobie sprawę, że dziecko może być w niebezpieczeństwie także poza wodą.

Zabawa nad wodą daje wiele radości, ale rodzice muszą być czujni
Do suchego i wtórnego utonięcia może dojść po kąpieli w morzu czy jeziorze, w wannie lub dziecięcym basenie.
Wtórne utonięcie – na czym polega
Do wtórnego utonięcia może dojść po zachłyśnięciu się lub podtopieniu. Gdy woda dostanie się do płuc dochodzi do ich zalania i uszkodzenia pęcherzyków płucnych. Woda przenika do płuc także z krwi pacjenta, co prowadzi w ciągu kilku godzin do niewydolności oddechowej i do obrzęku płuc, pojawiają się ciężkie zaburzenia oddychania, niedotlenienie całego organizmu, a gdy stan się przedłuża, pacjent może umrzeć. Z wtórnym utonięciem nie ma nic wspólnego przedostanie się wody do żołądka.
Objawy wtórnego utonięcia, które pojawić się mogą nawet do 72h od dostania się wody do płuc: uporczywy kaszel, osłabienie, zmęczenie, senność, apatia, szybki, płytki oddech, duszność, sine wargi, wymioty, zaburzenia mowy i koncentracji.
Suche utonięcie – kiedy?
Gdy woda dociera do nosogardzieli pojawia się skurcz krtani. Woda dociera do płuc, ale śmierć wiąże się z zatrzymaniem krążenia. Objawy są jednak bardzo podobne do tych związanych z utonięciem wtórnym.
Sposobem na uchronienie dziecka jest oczywiście pilnowanie, by maluch się nie podtopił, ale też szybka reakcja w przypadku objawów.