Zbliżają się święta, bardzo wesoły czas i sporo wolnych od pracy dni. Jednak nie tylko my będziemy mieć wolne, ale także pracownicy służby zdrowia. W czasie świąt Bożego Narodzenia, 1 stycznia oraz 6 stycznia zwykłe przychodnie zdrowia będą zamknięte. Co więc zrobić, gdy nagle dziecko poczuje się źle? Gdy będzie skarżyć się na kaszel, katar, czy ból brzucha, wymioty, biegunkę?
Domowa apteczka to podstawa
Nie ze wszystkimi problemami trzeba od razu udać się do lekarza. Na początku, zanim nadejdą dni, w których zamknięte przecież są apteki, sprawdźmy jakie leki mamy w domu. Najważniejsze będą syropy na przeziębienie dla dzieci, łagodzące objawy choroby wirusowej, krople na katar, leki na kaszel (sprawdź) a także zbijające gorączkę. Jeśli więc u dziecka zauważymy kaszel, katar, gorączka wzrośnie powyżej 39 stopni nie panikujmy – lek na przeziębienie dla dziecka często wystarczy, a do lekarza można się wybrać następnego dnia.
Pierwsza pomoc
Przy wigilijnym stole także czasami zjadamy za wiele. Po ogromne ilości jedzenia, głównie słodyczy sięgają też dzieci, stąd mogą się brać bóle brzucha, kolki, a nawet wymioty. Zacząć trzeba więc od ograniczenia dziecku jedzenia, kontrolować, co zjada i w jakich ilościach, a w przypadku bólu podać gorzką ciemną herbatę, krople miętowe czy delikatne środki na wzdęcia. W przypadku wymiotów należy kontrolować stan nawodnienia dziecka – jeśli maluch jest wyraźnie osłabiony, a gdy złapiemy w dwa palce jego skórę na brzuchu okaże się, że jest wiotka, lepiej pojechać do szpitala albo do punktu pierwszej pomocy medycznej. Adres do takich miejsc najlepiej zawsze mieć zapisany w domu. Dobrze jest też znać apteki, które prowadzą nocne dyżury. Taka apteka powinna być w każdej większej miejscowości i dyżurować we wszystkie dni świąteczne. W skrajnych przypadkach oczywiście dzwonimy po pomoc pod numerem 112.